Pierwsze spacerki bez podpierania ręcznikiem,w jednym ręku smycz w drugim aparat.
2 dni później już bez pomocy Dużo chodzi to jego żywioł,na noc nie ma zmiłuj spanie z kociakami.
Jeszcze jeden przykład Lunka z zakroczymia
i teraz
Nie dawała się dotknąć,a teraz bawi się szaleje,jest po sterylizacji.Nie pisałam chyba Ze Zuzia ma nowy domek niedaleko mnie a i Orzeszek ma szanse na adopcje.Właśnie jest po sterylizacji,niestety w karcerze z dwoma koleżankami.Państwo zaoferowali się leczyć Orzeszkowi oczko u specjalisty w Warszawie.I coś na wesoło.Na dworze zimno a my mamy ciepełko o proszę,miło tak spać .
Chcę podziękować za karmy dla pieska i kociaków.Wszystkie przesyłki dodarły i są pokolei zjadane.Chyba smakują ,wcinają aż im się uszy trzęsą.Do miłego.
bardzo się cieszę, że wszystko dobrze sie układa, kwiaciarenko:)
OdpowiedzUsuńJa też,chociaż ciężko było.
Usuńświetne foty, dobrze czytać że zwierzaki zdrowieją;) i spacer udany!
OdpowiedzUsuńSpacer udany,takich biegów to ja już dawno nie uskuteczniałam.
OdpowiedzUsuńKwiaciarenko cieszę się że się tu pojawiasz:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowitą kobieta z sercem większym niż ta planeta na której żyjemy :)
Gorąco pozdrawiam .
I ja dziękuję że zechciałaś mnie odwiedzić.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKwiaciarenko! Pomyślałam, że w widocznym miejscu na Blogu powinnaś wstawić nr. konta bankowego do wpłat. :)
OdpowiedzUsuńD.
i to jest dowód na to, że Twoje starania nie idą na marne!
OdpowiedzUsuńale spanie mają gromadne, fajnie to wygląda :)
To spanko służyło kiedyś jako kosz na warzywa i owoce.Kwiaciarenka miała kiedyś sklepik ,jednak trzeba było wybrać i wybrałam.Stąd Kwiaciarenka od kwiaciarni.
OdpowiedzUsuńPomysł z kontem w widocznym miejscu nie kiepski:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń