czwartek, 15 sierpnia 2013

Kocie sierotki do wzięcia. Jak Wam pisałam wcześniej 5 kocich sierotek czeka na nowy dom plus jedna  która została podrzucona następnego dnia.Rozsyłajcie kochani zdjęcia morze uda się znaleźć im kochające domy.Kocięta są zdrowe ,podejrzewam że mają około 8 tygodni ale pewności nie mam.Przedstawiam Wam.

Bardzo milutki chłopczyk






niezwykłej urody panienka





Dziewczynka jak malinka




I następne maleńkie panienki





Koteczka ta jest nieco starsza,puchata kulka,leczę jeszcze oczka,za chwilę będzie ok.

na koniec moja gromada.






to oczywiście nie wszystkie moje pociechy.
Poproszę o kontakt mailowy kwiaciarenka1@o2.pl.
Po za tym 8 chłopaków zostało pozbawionych męskości,bajzel remontowy w toku.Oj ciągnie się to wszystko w nieskończoność.Na dziś wystarczy bo was głowa rozboli.





niedziela, 4 sierpnia 2013

Krótki post

O głupocie ludzkiej można by książkę napisać,więc i ja rozpisywać się na ten temat nie będę.Przykre jest tylko to że nie ma zrozumienia że jednej osobie która nie posiada zbyt dużych środków finansowych ciężko jest podołać takim wyzwaniom.Pewnie się domyślacie o co chodzi.Otóż wczoraj po22 wyrwał mnie z domu okropny miauk a ze ja wyczulona jestem na takie dźwięki wyskoczyłam na dwór jak oparzona i zastałam pod kocim domkiem 5 małych kotów i matkę.Niestety kocia mama dała nogę a maluchy zostały,dodałam więc gromadkę do reszty.Liczyłam że może mama tych kociąt się dziś pojawi,na razie jej nie ma.Ręce mi opadły.Co prawda myślę o przygarnięcie jakiejś kózki mlecznej i kilku kurkach na dożywociu oczywiście żeby trochę współpracy trochę między nami była czyli jajko i mleko a tu takie niespodzianki.Czemu nikt kozy albo konia do cholery nikt nie przywiąż do bramy jak mu się znudzi?Wielki plus w tym wszystkim że kociny nie wylądowały w lesie albo jeziorze.Zdjęć  na razie przez jakiś czas nie będzie,karta pamięci w telefonie do wymiany,kiedy wymienię nie wiem.Trochę posmuciłam ale po prostu krew mnie zalała.Takim to akcentem zakończyłam.Pozdrawiam serdecznie