sobota, 28 czerwca 2014

no i kicha

W związku  z tym że komputer padł i skreślam te parę słów na staruszku lapku i tak dziwnie że w ogóle odpalił, zdjęć nie będzie jak to mówi mój syn jedno do jutra się będzie ładować.Zeby za dobrze nie było to wysiadła lodówka,istny dom wariatów u Kwiaciarenki.Zachciało mi się sprzątać garaż,no może wreszcie kawałek jakiejś pracowni sobie zrobiłam bo w domu ni cholery się nie da,ciasno i wiecznie ogony pod nogami.Tyle różnych cudowności od Was dostałam do prac twórczych więc puki ciepło to w garażu coś morze wreszcie uklecę.Odebraliśmy wyniki Apsika,nie jest źle wątroba i trzustka w porządku,jak na swój wiek to nieźle się trzyma,nerki pracują jak trzeba.Kociołki nieżle dają się we znaki.Jednym słowem dom wariatów na resorach plus bajzel totalny.Kwiaciarenka już tak ma jak się wali to po całości nie będziemy się rozdrabniać ,    tak pomyślałam też że będę Wam pisać ile wpłynęło na konto w każdym mieś.Czerwiec to kwota 290zł.,cała ta kwota została wydana na karmy i żwirek dla kociambrów.
tym miłym akcentem mówię do miłego.

4 komentarze:

  1. znam ból padniętego laptopa...właśnie to przerabiałam. cieszę się, że wyniki apsika są dobre:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na lapku ciężko pisać w dużym są wszystkie zdjęcia,jestem trochę ślepawa więc wolę duuży.

      Usuń
  2. oj bidulko kochana....powodzenia z komputerkiem ...głaski dla kociaczków:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj masz babo placek z tą elektroniką :o)))))

    To ja podsyłam to i owo, żeby ci zwierzaki kapci nie pozjadały, bo wtedy by było :o)))) - suchy prowiant oczywiście, bo bez lodówki to masakra :o)

    A Rudas pięknieje z każdym dniem :o))))

    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń