niedziela, 10 marca 2013
wszystko jest do kitu
jestem strasznie wkurzona nie dość że nie posiadam aparatu cyfrowego to sknocił mi się telefon i nie mogę zrobić żadnego zdjęcia trzeba będzie poczekać aż się naprawi,złośliwość przedmiotów martwych.Aura nie napawa radością a ja jako roślina ciepłolubna zimna nie cierpię.kochani mam wielką prozbę do was,zajrzyjcie do fundacji Tara schronisko dla koni oni tam naprawdę potrzebują pomocy może ktoś zechce udzielić wsparcia,ja jutro wyślę choć malutki grosik.Na dziś tyle ,na razie nerwa mam.Pozdrawiam serdecznie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasami jak na złość wszystko zle sie układa! ale nie mamy innego wyjścia jak przeczekać, poszukać pozytywnych myśli, jakoś odgonić smutki.... każdy ma na to swój sposób. Ja zaglądam na moje ulubione blogi, zjadam tone słodyczy albo dzwonię do przyjacółki. Casami sie udaje odzyskać humor czasami trzeba ....czasu :)
OdpowiedzUsuńUszy do góry! jutro będzie lepiej
ja też zaglądam na blogi i robi mi się cieplej na duszy,jeśli ktoś do mnie zagląda to już jestem w siódmym niebie.powiem po prostu dziękuję.
UsuńTeż bym się wkurzyła...
OdpowiedzUsuńno tak są złośliwe przedmioty zdarzają się. Kiedyś w pracy miałśmy xero tak złośliwe, że tylko jedna osoba potrafiła je uruchomić... trzeba było umiejętnie stuknąć je. Takie to babcine metody działały na to złośliwe urządzenie. Mnie ta osoba nauczyła, ale i tak nei zawsze udało mi się wymusić posłuszeństwo.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam częściej
Dzisiaj wszystko jest do kitu, jutro po jutrze może być całkiem inaczej. Bądź dobrej myśli
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga