czwartek, 17 sierpnia 2017

Witajcie.Troszkę się u nas zadziało.Postaram się streścić.Pamiętacie zapewne sławne ulewy i wiatryWitajcie.Troszkę się u nas zadziało.Postaram się streścić.Pamiętacie zapewne sławne ulewy i wiatry które przeszły nad Polską.Niestety u Kwiaciarenki też troszkę narobiło się kłopotu.Trochę za dużo spraw nałożyło się jena na drugą i muszę prosić o pomoc.Mamy tu trochę lubicieli ,więc mam cichą nadzieję że i tym razem nie pozostaniemy sami.Oczywiście będę dozować wieści ,bo jak wiadomo co za dużo to nie zdrowo.Po za tym ktoś nam ostatnio gwizdnął interneta więc troszkę długo nas tu nie było.No weź się babo wreszcie do konkretów a nie nudzisz.Trochę będzie pokręcone nie za bardzo zdjęcia chcą wejść na stronę ale to nic może coś się uda.No znowu smędzę.Wracam do wątku.Jak wspomniałam ulewa narobiła nam trochę bigosu a mianowicie mamy w tej chwili 2 dziury w dachu i 2 w dachu na wolierce.Muszę zakupić co namniej 3 rolki papy,do tego dochodzi zalana pierwsza część kociego domku,dziś wyciągałam gumolit,pod spodem woda,gumolit wywalony na dwór do mycia i suszenia.Zapach jednak wskazuje na to żeby tego gumolutu nie kłaść na podłogę z powrotem a nowy to kolejne 350 zł.przydałby się drewnochron na zewnątrz, które przeszły nad Polską.Niestety u Kwiaciarenki też troszkę narobiło się kłopotu.Trochę za dużo spraw nałożyło się jena na drugą i muszę prosić o pomoc.Mamy tu trochę lubicieli ,więc mam cichą nadzieję że i tym razem nie pozostaniemy sami.Oczywiście będę dozować wieści ,bo jak wiadomo co za dużo to nie zdrowo.Po za tym ktoś nam ostatnio gwizdnął interneta więc troszkę długo nas tu nie było.No weź się babo wreszcie do konkretów a nie nudzisz.Trochę będzie pokręcone nie za bardzo zdjęcia chcą wejść na stronę ale to nic może coś się uda.No znowu smędzę.Wracam do wątku.Jak wspomniałam ulewa narobiła nam trochę bigosu a mianowicie mamy w tej chwili 2 dziury w dachu i 2 w dachu na wolierce.Muszę zakupić co namniej 3 rolki papy,do tego dochodzi zalana pierwsza część kociego domku,dziś wyciągałam gumolit,pod spodem woda,gumolit wywalony na dwór do mycia i suszenia.Zapach jednak wskazuje na to żeby tego gumolitu nie kłaść na podłogę z powrotem a nowy to kolejne 350 zł.przydałby się drewnochron na zewnątrz,malowanie konieczne,deszcz jakby zmył nam poprzednią warstwę,okno zostało wypchnięte przez wiatr no mamy co mamy.Faktura za Frania stoi w martwym punkcie a szykuje nam się zabieg Pucusia ,mięsako- kostniak  odrósł i trzeba znowu operować to klejne 350 zł.Mamy nowych mieszkańców ale o tym następnym razem.Zdjęcia będą pod spodem ,muszę edytować i wstawić inaczej się nie da.Tak sobie siedzę i myślę jak to wszytko naprawić ,jeszcze ciepło ale już myślę o zimie.Wiem że jeszcze wakacje ale zanim to wszystko ogarnę to troszkę czasu minie a dni lecą jak szalone.Każdy grosik na wagę złota.Bardzo prosimy o pomoc.
Piękna Lila o pistacjowych oczkack pojechała do nowego domku w Płońsku.Państwo zakupili dla dziewczyny całe umeblowanie jakie kotu do szczęścia potrzeba aż w szoku byłam.Bardzo jestem szczęśliwa.
konto do wpłat Bank BZWBK 88 1090 2590 0000 0001 2206 5444,kontakt na priv-Kwiaciarenka01@gmail.com.krótko i zwięźle,padam na twarz.dziękujemy za to że jesteście.