Zacznę od wielkiego prezentu jaki otrzymały moje pieski od mojej koleżanki Kasi
oczywiście taki dom nie pozostał długo pusty
trzepa się przyjrzeć któż tam zamieszkał,reszta się jakoś nudzi i nie daje się się ładzie sfotografować przy codziennej pracy i wtyka nos gdzie nie trzeba.
Dziewczyna wzięła w posiadanie starsze lokum,to nowe jakieś dziwne.
No zadość uczynione piesom,bo ta pańcia tylko koty pokazuje.Pozdrawiamy całą gromadą.
ale mordeczki kochane:))))
OdpowiedzUsuńOj kochane,choć czasami nieznośne.
Usuńsłodkie te psiaczki :)
OdpowiedzUsuńKwiaciarenko jestes niesamowitą osobą :)
uściski dla Ciebie :)))
Nie wiem czy jestem niesamowita,na pewno trochę zmęczona.
UsuńPiękna ta nowa budka i piesio widać zadowolony że ją zajął. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrawda,piękna .Kochamy prezenty,więc nie zapominajcie o nas bo zawsze potrzebujemy pomocy ludzi życzliwych.Niedługo święta to może jakaś kostka pod choinkę?
OdpowiedzUsuń