piątek, 12 lipca 2013
Witam wpadam na moment bo zarobiona jestem.Jak pisałam wcześniej syna nie ma , fotek nie ma czas się nauczyć wrzucać samemu,ale jest właśnie malutkie ale bo nauczyciel cierpliwości nie ma,uczennica zaś trochę tępa w te klocki.Zatem puki co prośbę małą mam.Jak wiecie zapewne zaczyna się sezon ogórkowy,na moim poletku to małe zielone też rośnie i tu moja prośba,może któraś z was ma dobry przepis na ogórki kiszone,moje wychodzą albo kapciowate,albo zagazowane jakieś i nie wie gdzie jest problem.Kiedyś robiłam i dobre były ,przez ostatnie 2 lata są do kitu choć receptura ta sama.Więc kochane plizz,gdzie błąd robię?może to w oguóasach jest problem,sama nie wiem.Podpowiedź jakąś poproszę.Pozdrowienia dla wszystkich
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jeśli chodzi o ogórki, to chyba nie bardzo pomogę, bo sama miewam podobnie.
OdpowiedzUsuńMoże to zależy od ogórków.
Moja mama dodaje oprócz czosnku chrzanu nieco i liście wiśni i wychodzą jej świetne.
Myślę jednak, że tu powinien się wypowiedzieć ktoś bardziej kompetentny niż ja;-)
Natomiast jeśli chodzi o zdjęcia, to najwyższy czas chwycić byka za rogi.
W edytorze nowego postu jest ikonka "dodaj zdjęcie", wystarczy w nią kliknąć, pojawi się okienko, a w nim polecenie "wybierz plik", kiedy klikniesz na nie pojawi się opcja wybierania zdjęć z folderów w Twoim komputerze, wystarczy zaznaczyć właściwe i znajdzie się w naszym okienku. Teraz tylko zaznaczyć je myszą i kliknąć u dołu napis: dodaj wybrane, a zdjęcie automatycznie wskoczy do postu. Spróbuj, zobaczysz jaka będziesz zadowolona, gdy się w tym względzie uniezależnisz.
Buziaki ślę i miłego weekendu życzę.
ojejku wszystkiego chyba można się nauczyć:). Co do ogórków to sie nei znam nigdy nie robiłam ale znalazłam coś takiego:
OdpowiedzUsuńhttp://doowa.blogspot.com/search?q=og%C3%B3rki&x=-394&y=-849
niestety nie znam sie :)
OdpowiedzUsuńmilego weekendu :-)))
Kwiaciarenko z jakiekolwiek byś miała problemy to pisz śmiało do mnie lubię pomagać i w miarę mych doświadczen podzielę się z tobą.
OdpowiedzUsuńogórki możesz mieć gruby ,cienkie ia i byle jakie - oczywiście nie skapcaniałe jak to brzydko się mówi
- słój duży
-ogórasy
-przyprawy/pieprz ziele angiels.liść laurowy liście chrzanu wiązka kopru kolendra i sól
no właśnie tu tkwi cała tajemnica - powkładaj sobie wszystko w słoj a jak wolisz w garnek większy i na 1 litr wody 1 1/2 łyżki stołowej soli wsyp i zalej wrzącą wodą ot cała filozofia tu tkwi zimne wyneś do piwnicy czy nawet jak masz komóreczkę małą na korytarzu i pycha objadam się nimi już kilkadziesiąt lat tak że możesz mi zaufać powodzenia a jak będziesz chciała na konserwowe też ci podam a wiesz może posta takiego napisze pa pozdrawiam
Maria
aj!!! najważniejsze czosnek zapomniałam Maria
OdpowiedzUsuńOto moja odpowiedź:
OdpowiedzUsuńJak nie masz przyprawy to tez nic się nie stanie.
Robimy ogórki tak jak na małosolne tylko do słoików i do komórki.
Przepis na małosolne tutaj:
http://doowa.blogspot.com/2012/06/ogorki-maosolne.html
Jeśli chodzi zaś o kapcie albo rozpadziochy to mnie się tez zdarzają i jest to wina ogórków a nie tego jak je robisz.
Najlepiej byłoby mieć własne z ogródka a nie od pana który nawozi tyle ile wlezie ale z tym zawsze jest problem.
Życzę aby teraz się udały.
Spróbuj i daj znać.
Witam serdecznie ...
OdpowiedzUsuńA ja robię i lubię tylko ogórki konserwowe chociaż słyszałam że do kiszonych trzeba dać dużo czosnku i chrzanu żeby były twarde ...
Pozdrawiam cieplutko :-)
Witaj :)
OdpowiedzUsuńMnie też marne ogórki wychodzą , ale mężowi świetne i to on je robi , wszystko tradycyjne , tyle że daje liście dębu i czarnej porzeczki .ponoć to sprawia że nie są ciapciowate .
Pozdrowienia zasyłam :)
Ilona:)
Witaj kwiaciarenko jak tam ogórasy ? robisz przetwory ja wczoraj zrobiłam tylko parę słoi ale lato i jesień jeszcze przed nami a najlepsze wychodzą te wczesnojesienne pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńRobię powolutku,moje poletko jest małe i zbiory są niewielkie,do przodu się jednak posuwam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam :-)
OdpowiedzUsuńwpadłam w sobotnie poranek w odwiedziny by ogóreczka posmakować :-)
pozdrawiam :-)
Kwiaciarenko ,wraz z poniedziałkowym porankiem zapraszam na kawę do magicznego domu i uśmiech przynoszę pozdrowieniami otuony :-)
OdpowiedzUsuńWitaj kwiaciarenko smutno mi było bez ciebie jak tam ogórasy zrobione?
OdpowiedzUsuńtrochę zrobione,robią się cały czas,zgodnie z dostawą grządkową.
UsuńCześć:0 Najlepiej jest do przetworów w tym ogórków używać soli nie jodowanej (np.wielickiej) .
OdpowiedzUsuńOgórkom dodatkowo obcinam ,,dupki" :)
Pozdrawiam i udanych,smacznych ogórasów!